Miałem 50mm STM.
AF jest o wiele celniejszy niż w poprzedniej wersji.
Po minimalnym przymknięciu przesłony robi się naprawdę ostry.
Potem kupiłem Sigmę ART
Początkowo nie byłem w stanie go skalibrować.
Bo na różnych odległościach wymagał zupełnie różnych korekt.
Zdjęcia w praktyce przez to były zawsze niezbyt ostre.
Kupiłem USB docka i sporo czasu spędziłem by trafiał na różne odległości.
Optycznie na pewno sporo lepszy jest jak STM.
Do 1.2L miałem dostęp przez 2-3 dni.
Ale jakoś w ciemnych pomieszczeniach gorzej mi trafiał niż ta Sigma po dokładnej kalibracji.
Chociaż wielkościowo baardzo mi pasował bo mniejszy, poręczniejszy od Sigmy.